W kwietniu 1952 r. w Wydminach pow. Giżycko "w miejscowej Spółdzielni Szewskiej "Zgoda" w czasie pracy oskarżony Miszkiel Józef kwestionował prawdziwość artykułu z "Głosu Olsztyńskiego" mówiącego o dokonaniu zbrodni katyńskiej przez Niemcy hitlerowskie. Ponadto opierając się na audycjach w języku polskim z radia zachodniego, oskarżony podał, że za zamordowanie oficerów polskich w Katyniu winę ponosi Związek Radziecki".